Facebook
Twitter
Problem melden

Kwaska Songtext
von Kult

Którędy
Którędy do poranka tu
Co będzie, to będzie
Conocna z sobą walka
I leżąc, leżąc
Leżąc różne myśli mi biegają
To kładą się, to wstają
A słońca ciągle nie ma

Nie, nie można
Tak dalej, ci powiadam
To co będzie, to będzie
I wpływu na to nie ma
I leżąc, leżąc
Leżąc różne światła tu biegają
Chcesz ciągle nowe poznać
A nie masz siły wstać

Nad ranem kładziesz się
Wieczorem budzisz się I ciągle źle
Nad ranem kładziesz się
Wieczorem budzisz się I ciągle źle

Zostaniesz
Zostaniesz tu na zawsze
Na czyjejś głupiej łasce
To conocne złe przygody
I zobacz, zobacz
Zobacz jak wokoło
Ludzie bawią się wesoło
Mówisz, nie jesteś młody
I pytasz się którędy
Którędy do poranka tu
Co będzie, to będzie
Conocna z sobą walka
I leżąc, leżąc
Leżąc różne myśli ci biegają
To kładą się, to wstają
A słońca ciągle nie ma

Nad ranem kładziesz się
Wieczorem budzisz się I ciągle źle
Nad ranem kładziesz się
Wieczorem budzisz się I ciągle źle
News
Johnny Cash: Posthume Veröffentlichung seines 'Songwriter'-Albums
Vor 1 Tag
Johnny Cash: Posthume Veröffentlichung seines 'Songwriter'-Albums
Let’s Dance: Das sind die Tänze der Woche
Vor 9 Stunden
Let’s Dance: Das sind die Tänze der Woche

Album Kaseta (1989)

Kult
  1. 1.
  2. 2.
  3. 3.
    Kwaska
  4. 4.
    Fali
  5. 5.
  6. 6.
    Jaką cenę możesz zapłacić
  7. 7.
  8. 8.
  9. 9.
    Po co wolność
  10. 10.
    Lipcowy poranek
Kult - Kwaska
Quelle: Youtube
0:00
0:00
Made with in Berlin
© 2000-2024 MusikGuru